Kiedy przyda się aparat słuchowy
Słuch – jeden z pięciu zmysłów, przez wielu traktowany jako najważniejszy, zaraz po wzroku. Brak słuchu określany jest mianem trwałego kalectwa. Niedosłuch utrudnia życie, powoduje lęki, kompleksy, wycofanie. Aparat słuchowy to rozwiązanie problemów ludzi niesłyszących i niedosłyszących.
Częściowa utrata słuchu
Całkowita lub częściowa utrata słuchu bardzo rzadko przychodzi w jednej chwili. Może się tak wydarzyć, jeśli ucho zostanie gwałtownie zaatakowane dźwiękami o dużym natężeniu, np. wybuchem. Jednak w większości przypadków utrata słuchu następuje powoli. Początkowo jest niezauważalna, z czasem zaczynamy sobie z nią radzić, przerzucając ciężar słuchania z jednego ucha na drugie, odwracamy zdrowe ucho w stronę rozmówcy, wyraźnie skupiamy się na słyszanych słowach, unikamy przebywania w hałasie utrudniającym rozmowę. Kiedy niedosłuch pogłębia się, następuje stopniowe wycofanie z towarzystwa, zamknięcie w czterech ścianach, bo tylko tam można włączyć telewizor dowolnie głośno i wreszcie wszystko wyraźnie słyszeć. Coraz częściej osoby niesłyszące zmieniają formę kontaktów z bezpośredniej i telefonicznej na mailową. Powód jest prosty – lepiej widzą, niż słyszą. Tymczasem wcale nie musi tak być. Niewiele potrzeba, by na nowo doskonale słyszeć.
Kiedy sięgnąć po aparat słuchowy
Człowiek został obdarzony przez naturę parą uszu nie bez powodu. Doskonałe działanie obu narządów słuchu warunkuje prawidłowe ustalanie kierunku, z którego dochodzi dźwięk. Można to łatwo sprawdzić – zasłonięcie jednego ucha powoduje przekłamania. Podobnie jest z osobami leżącymi w łóżkach – aby dokładnie ustalić źródło dźwięku, muszą przynajmniej usiąść. Ubytek słuchu początkowo zauważany jest w jednym uchu, stąd błędne przekonanie, że wszystko jest w porządku, że wystarczy ustawiać się zawsze jedną stroną do rozmówcy, głośniej słuchać telewizora, używać słuchawek i wszystko będzie w porządku. Tymczasem warto pamiętać, że to właśnie głośne słuchanie telewizora i częste używanie słuchawek może powodować problemy ze słuchem. Innymi powodami są praca w ciągłym hałasie, infekcje oraz mechaniczne uszkodzenia przewodów słuchowych, spowodowane między innymi wypadkami. Aparat słuchowy przyda się już w momencie początkowej utraty słuchu. Pozwoli na normalne funkcjonowanie i zapobiegnie powolnemu, ale nieuchronnemu wykluczeniu z otoczenia ludzi słyszących.
Różne rodzaje aparatów słuchowych
Najczęstszym powodem rezygnacji z noszenia aparatu słuchowego jest wstyd. Osoby niedosłyszące nie chcą afiszować się swoją ułomnością, unikają więc jak ognia publicznego noszenia aparatu. Tymczasem aparaty zauszne ze słuchawką umieszczaną wewnątrz ucha to zaledwie niewielki procent wszystkich aparatów ogółem, jakie można znaleźć na rynku. Ich zaletą jest uniwersalizm, łatwo dopasować je do ucha, łatwo założyć i równie łatwo zdjąć. Przydają się w sytuacjach, w których natężenie hałasu uniemożliwia prowadzenie swobodnej rozmowy. Są lekkie, wygodne, dobrze dopasowują się do małżowiny usznej.
Aparaty wewnątrzuszne wkładane są do zewnętrznej części ucha i jako takie są doskonale widoczne dla otoczenia. Jedyne, co je maskuje, to cielisty kolor, którego odcień można dowolnie dobrać. Aparat przeznaczony jest dla osób ze średnim i ciężkim niedosłuchem. Łatwa regulacja pozwala na indywidualne dopasowanie natężenia dźwięku.
Aparaty wewnątrzkanałowe robi się na indywidualne zamówienie. Ich wielkość i kształt dopasowuje się do kształtu i wielkości kanału słuchowego. Przeznaczone są dla osób ze średnim i ciężkim niedosłuchem. Dla otoczenia są prawie niewidoczne.